Coraz bliżej święto zakochanych, czyli Walentynki. Święto obchodzone w Polsce od lat 90 XX wieku. Obchody tego święta trafiły do nas z kultury francuskiej i krajów anglosaskich.
Co roku święto zakochanych przypada na 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie w kościele katolickim jest obchodzone właśnie tego dnia.
Tradycją tego dnia jest obdarowywanie się różnymi drobiazgami, np. karteczkami, w których ludzie wyznają sobie miłość, misiami i innymi upominkami.
Coraz większa część polskiego społeczeństwa jest przeciwna obchodzeniu dnia świętego Walentego. Ludzie uważają, że jest to święto obce polskiej kulturze, że jest to tylko i wyłącznie komercja.
Ja osobiście uważam, że Walentynki to święto troszkę bez sensu. Miłość powinniśmy sobie wyznawać cały rok, a nie tylko jednego określonego dnia. A mężczyźni powinni obdarowywać swoje kobiety kwiatami codziennie! :)
A Wy co myślcie o dniu świętego Walentego? Jest sens obchodzić ten dzień czy nie?
Buziaki :*
Świetny post.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!:)
http://jaczaandjacza.blogspot.com/
Czy ja wiem czy aż tak bezsensowne jest to święto? Jest co prawda komercyjne, nie oszukujmy się ale myślę, że jest fajnym pretekstem do zrobienia czegoś innego ze swoją połówką. Wiadomo, że kochamy się przez cały rok, przecież nikt nie wyłącza miłości na cały rok i włącza ją tylko na dzień zakochanych. Z tym podejściem można zlikwidować dzień matki, ojca, babci i dziadka etc. no bo przecież kochamy i doceniamy ich cały rok :)
OdpowiedzUsuńMasz w zupełności racje. Chodziło głównie o to, że przez serduszka w witrynach sklepów jest moim zdaniem w pewien sposób przypomnieniem o tym, że jednak tą bliską osobę się ma i wypadałoby jej coś kupić. Święto bezsensowne nie jest - wiele kobiet kwiaty od swojego mężczyzny dostaje tylko w walentynki. Chociaż niech raz w roku dostanie coś fajnego i poczuje się kochana. :)
Usuń